Handel nr 12-1 (397) grudzień-styczeń 2023
4. OD REDAKCJI
6. HANDEL EXTRA
10. ANALIZA
14, 16. FELIETON
18. ROZMOWA MIESIĄCA „HANDLU”
HANDEL
27. HANDEL JUTRA
28. SKLEP
30. GŁOS BRANŻY
33. E-HANDEL
34. FRANCZYZA – TRENDY
36. FRANCZYZA – ROZMOWA
Z PRAKTYKI
40. PANI KATARZYNO
42. WYPOSAŻENIE
NA PÓŁCE
44. E-PAPIEROSY
46. KUCHNIA AZJATYCKA
48. ROZMOWA
50. WALENTYNKI
52. ZIELONA PÓŁKA
54. CO NOWEGO
RAPORT INQUIRY – CO KUPUJEMY
RAPORT – KARNAWAŁ
85. HANDEL RETRO
• Sukcesja to dla nas bardzo ważny temat. Początkowo swoją przyszłość wiązali z produkcją mebli, jednak los pokierował ich w stronę spożywczego handlu detalicznego. Wiedzieli, co robią. Od blisko 30 lat sukcesywnie wzmacniają pozycję swojej firmy, a do gry wchodzi właśnie trzecie pokolenie. Razem wymyślają i food trucki przed sklepem, i akcje komunikacyjne w social mediach oraz dyskutują o przyciąganiu młodego pokolenia klientów.
• Koszyk cen: żywność tanieje. Na paragonach widać efekty kolejnych podwyżek zapowiadanych przez producentów słodyczy. Jest też dobra wiadomość – aż 13 produktów z naszej listy ma niższe ceny niż rok temu.
• Sklep sklepowi nierówny. Ku inspiracji – tak możemy podsumować nasz wybór sklepów, które odwiedziliśmy i opisaliśmy w tym roku w „Handlu”. Oto ich szybki przegląd.
• W blokach startowych. Względnie stabilny czy rozczarowujący? Doświadczonych detalistów pytamy, jaki był 2023 r. i czego handel może spodziewać się w 2024 r.
• Inwentaryzacja – zmora handlu. Koniec roku to czas inwentaryzacji w sklepach. Przysparza ona wiele nerwów, często odbywa się w nocy, dlatego zapytaliśmy ekspertów, jak detaliści mogą się przygotować, aby przebiegała ona jak najsprawniej.
• Rok z franczyzą. Franczyza nie ma u nas łatwego życia. Mimo to rozwija się w imponującym tempie, co potwierdza jej skuteczność w prowadzeniu biznesu. I to będzie kierunek również na 2024 r.
92 strony o handlu
OSTATNI NUMER W ROKU SKŁANIA DO PODSUMOWAŃ, JEDNAK JA TYM RAZEM NIE O PODSUMOWANIU ROKU, LECZ O PODSUMOWANIU SEZONU BRANŻOWYCH KONFERENCJI I INNYCH WYDARZEŃ. W tym roku przebiegał on oczywiście zgodnie z jednym głównym motywem: inflacja, czyli optymalizacja, optymalizacja i jeszcze raz optymalizacja.
Branża handlowa, producenci (i nie tylko) optymalizują od wielu miesięcy wszystko. I nie mówię tu o szybkim, prostym kroku pt. wycięcie budżetu na premie dla pracowników czy tego marketingowego, którego z pewnością Państwo doświadczają, lecz o optymalizacji rzeczywistej, tj. opartej na analizowaniu danych, wyciągnięciu wniosków, wypracowaniu rozwiązań i wdrożeniu najlepszego. To, na co od lat narzekają detaliści, to koszty pracownicze i czynsze – zarówno te przy ulicach, jak i w galeriach handlowych. Wydawałoby się więc, że najbardziej oczywistym ruchem optymalizacyjnym byłoby postawienie prawie wyłącznie na kasy samoobsługowe, co oznacza ograniczenie zatrudnienia sprzedawców-kasjerów lub/i ograniczenie obecności w kanale stacjonarnym na rzecz jeszcze większych inwestycji w rozwój sprzedaży internetowej, co z kolei oznacza rezygnację z wynajmu części powierzchni. Na to może pozwolić sobie odzieżówka czy drogerie, ale nie handel spożywczy – powiedzą Państwo. Ale nie, oni też nie chcą sobie na to pozwolić. Przy czym: kasy samoobsługowe jak najbardziej tak, to ten kierunek – mówią detaliści. Ale nie, nie będziemy zwalniać, edukujemy kasjerów, by byli doradcami klienta, oni są potrzebni do zwiększenia sprzedaży zarówno pojedynczego koszyka dzięki doradzeniu konsumentowi, jak i poprawienia doświadczenia zakupowego jako takiego, które doprowadzi do zwiększenia średniego paragonu, ale i do częstszego powrotu do sklepu, w którym tak dobrze robi się zakupy. Internet tego doświadczenia za nas nie zrobi, a na pewno nie w taki sposób – przynajmniej na razie – przekonywał mnie jeden z przedstawicieli branży. Co więc optymalizuje, skoro nie zmniejsza składu załogi i nie rezygnuje z placówek stacjonarnych? Wiele drobnych rzeczy i wiele dużych. Tzn. zużycie energii, grafiki swoich pracowników (żeby byli naprawdę wtedy, gdy jest ruch w sklepie) czy planogramy – to z tych wielkich. Z drobniejszych, których suma składa się na niebagatelną zmianę – chociażby zużycie opakowań/ materiałów i zastępowanie tam, gdzie oczywiście jest to zasadne, takimi wielokrotnego użytku. Nie brzmi wprawdzie tak atrakcyjnie jak wielomilionowa inwestycja w panele fotowoltaiczne czy kasy samoobsługowe, jednak zmienia świat handlu czy produkcji.
Oczywiście część już konkretnych rozwiązań jest tylko dla dużych graczy, a część tylko dla małych. Jednak te światy zaczynają się w końcu przenikać. Tak jest (choć to z optymalizacją nie ma nic wspólnego…) z sukcesją. I to już nie tylko podsumowanie z naszej październikowej konferencji Franczyza ,24, lecz nasz temat okładkowy. Kiedyś o wyzwaniach związanych z sukcesją dyskutowano tylko w kontekście największych firm rodzinnych. Teraz to gorący temat również u franczyzobiorców czy detalistów niezrzeszonych prowadzących kilka czy jeden sklep. Dlatego wywiadem z trzema pokoleniami rodziny Wróblów, prowadzących sklepy Lewiatan, rozpoczynamy wielki temat przekazywania i wdrażania kolejnego pokolenia w branżę handlową.
Państwu zaś, nie tylko na nadchodzące święta i nowy rok, życzę, byście zawsze mieli wsparcie w tych starszych i młodszych pokoleniach od siebie. I to i w prowadzeniu biznesu, i w drobnych oraz dużych sprawach prywatnych.
Michalina Szczepańska
redaktor naczelna miesięcznika „Handel”
W styczniu 2010 roku po konsultacjach z naszymi czytelnikami i klientami „Handel” przybrał nową, atrakcyjną szatę graficzną. Obecnie jako miesięcznik w nakładzie 80 000 dociera do sklepów niezależnych (działających pod własnym szyldem), placówek franczyzowych, ajencji, hurtowni oraz do super- i hipermarketów.
Wszystkie te kanały zostały wzięte pod uwagę w badaniu dystrybucji i czytelnictwa wysokonakładowej prasy handlowej z maja 2013 roku przeprowadzonego przez instytut GfK Polonia. W całkowitej próbie, wynoszącej 1036 wywiadów, najwyższe wskaźniki uzyskał właśnie miesięcznik „Handel”, notując 55 proc. dotarcia i czytelnictwa do wskazanej grupy docelowej.
Aż 65 000 egz. adresowanych imiennie trafia do czytelników za pośrednictwem Poczty Polskiej i In Postu. Odbiorcami są właściciele i kierownicy niezależnych sklepów detalicznych z branży FMCG na terenie całego kraju. Pozostałe 15 000 egz. jest rozpowszechniane za pośrednictwem sieci Eurocash. Nakład i dystrybucja są kontrolowane przez Związek Kontroli i Dystrybucji Prasy. Według danych GfK Polonia na początku 2010 roku działało 93 000 sklepów małego formatu – niezależne stanowiły ok. 79 proc.
Zawartość merytoryczna czasopisma od początku jego istnienia na rynku stoi na najwyższym poziomie. Każde wydanie „Handlu” zawiera informacje o aktualnych branżowych wydarzeniach w kraju i za granicą, najnowszych metodach i narzędziach w zarządzaniu, strategiach firm handlowych, przepisach i regulacjach prawnych w handlu detalicznym, wywiady z osobami kształtującymi wizerunek polskiej branży FMCG. Informujemy o nowościach wprowadzanych na rynek, publikujemy analizy rynków produktów spożywczych i niespożywczych, raporty specjalne oraz artykuły o technologiach i trendach w wyposażeniu sklepów. „Handel” jest także lekturą dla polskich producentów i dystrybutorów dóbr FMCG.
Od września 2014r. magazyn dostępny jest również w wersji cyfrowej.